Tetiana Sotnichenko

Tetiana przyjechała do Holandii z powodu wojny w Ukrainie. Wojna niesie ze sobą wiele nieszczęść, a jedną z konsekwencji jest to, że nie można znaleźć pracy. Tetiana przeprowadziła się do Holandii częściowo ze względu na córkę. „Zawsze uważałam Holandię za bardzo miły kraj. A kiedy przyjechałam do Holandii, spodobało mi się jeszcze bardziej. Podoba mi się fakt, że nawet jeśli nie znasz języka, nadal możesz znaleźć pracę. A ludzie tutaj są bardzo przyjaźni i pomocni” - mówi Tetiana. Zaczęła jako pracownik w szklarni truskawek Lavrijsen w Bladel. Wykonuje tam różne zadania, takie jak zbieranie truskawek, wcześniejsze wyrywanie kwiatów truskawek i sadzenie sadzonek truskawek.

„Najważniejszą rzeczą jest czerpanie przyjemności z pracy i zawsze słuchanie szefa o tym, co robić i jak to robić, wtedy będzie to łatwa i dobra praca” - wyjaśnia Tetiana. Tetiana pracuje teraz z córką w Lavrijsen i ma nadzieję, że będzie tu pracować przez długi czas.

„Lubię swoją pracę i Holandię. Ludzie są tu bardzo pomocni” - mówi Tetiana Sotnichenko.