Pracownik miesiąca lipca 2025 r.
Kamil Sierak
Kamil przyjechał do Holandii rok temu. Podjął pracę w gospodarstwie uprawiającym borówkę „van Gompel" w Reusel, mając przed sobą tylko jeden cel: spełnienie swoich marzeń. „Nie tęsknię za domem ale czasem brakuje mi bliskich osób" - mówi Kamil. Ma przed sobą konkretny cel i dla niego odkłada na bok wszystko inne.
W firmie Van Gompel jego ciężka praca nie pozostała niezauważona. Latem 2024 roku zaczął jako zbieracz porzeczki. Następnie awansował na stanowisko operatora maszyny do zbierania borówki. „Właściwie to bardzo proste. Trzeba tylko pilnować, aby skrzynki były dobrze ułożone w maszynie" - wyjaśnia Kamil. Przez resztę roku również pracuje w firmie. Poza sezonem przycina borówkę i porzeczkę lub usuwa chwasty między uprawami. „Każdy dzień jest inny. Nie mam stałej struktury. Dzięki temu praca jest przyjemna i urozmaicona, a dodatkowym atutem jest dobra atmosfera w pracy. Ludzie są naprawdę bardzo przyjaźni. Pomagamy sobie nawzajem" - wyjaśnia Kamil.
Kamil mieszka w miejscu zakwaterowania położonym blisko firmy. „O 6:30 mogę po prostu wstać z łóżka. Zjeść śniadanie, umyć zęby i udać się na pole." - mówi Kamil.
Celem Kamila jest zarobienie w ciągu dwóch lat wystarczającej ilości pieniędzy, aby kupić dom lub mieszkanie w Polsce. „W międzyczasie spełniło się już inne moje marzenie" - mówi z dumą Kamil. Kamil jest wielkim fanem FC Barcelona i w tym roku odwiedził stadion w Barcelonie. „Od małego kibicuje tej drużynie. Teraz spełniłem swoje marzenia i mogłem zobaczyć jak moja drużyna gra na żywo". Podczas podróży widział z bliska piłkarzy gdy świętowali mistrzostwo Hiszpanii jadąc autobusem po ulicach Barcelony. „ Właściwie to przez przypadek trafiłem na piłkarzy jadących autokarem. Pojechałem na bardzo znaną ulicę w Barcelonie Las Ramblas i zobaczyłem tłum ludzi którzy stali . Po chwili przyjechał autokar z piłkarzami FC Barcelony. Ludzie odpalali race i wszyscy razem świętowaliśmy mistrzostwo razem z piłkarzami. To coś niesamowitego i na zawsze będzie w mojej pamięci.Wspomnienia zostaną na zawsze. " -mówi Kamil.
Na koniec Kamil chce nam powiedzieć o swoim pracodawcy. „Jakiś czas temu miałem wypadek w pracy . Musiałem udać się do szpitala . Mój pracodawca natychmiast udał się zemną i pomógł mi z wszystkimi dokumentami. Po całym zdarzeniu pytał się mnie czy jest lepiej jak się czuje. Jestem mu bardzo wdzięczny za całą pomoc.
.jpg)