Darmowe filtry przeciwsłoneczne w setkach miejsc w Holandii

Dozowniki kremów przeciwsłonecznych


Pomysł rozdawania kremów przeciwsłonecznych pojawił się w zeszłym roku, mówi rzecznik szpitala Liset Spreuwenberg. "Nasza dermatolog Karen van Poppelen wpadła wtedy na pomysł przekształcenia słupków do dezynfekcji pozostałych po okresie koronawirusa w dozowniki filtrów przeciwsłonecznych".
Okazało się to wielkim sukcesem. Wkrótce pojawiło się zapotrzebowanie ze strony sąsiednich firm, które również chciały otrzymać słupki do opalania. "Następnie wypożyczyliśmy kilka tego typu słupków, ale nie byliśmy w stanie poradzić sobie z popytem" - mówi Spreuwenberg.
Rak skóry jest najczęstszą formą raka. Według Spreuwenberga właściwe opalanie jest jednym z najważniejszych sposobów zapobiegania tej chorobie. "Nie jesteśmy firmą produkującą filtry przeciwsłoneczne, ale jako szpital mamy obowiązek dzielić się wiedzą na ten temat".


Ponad 100 lokalizacji

Sundo to firma, która instaluje słupki przeciwsłoneczne w Holandii i Belgii. Założyciel Ybe Heemskerk wpadł na ten pomysł z przyjacielem dwa lata temu, kiedy siedzieli na słońcu. "Mój ojciec kilka razy miał do czynienia z rakiem skóry, więc uważam, że zapobieganie tej chorobie jest bardzo ważne" - mówi Heemskerk.
Zauważając, że popyt na słupki do opalania znacznie wzrósł w ostatnim czasie, mówi, że tego lata słupki Sundo można znaleźć w ponad 100 miejscach w Holandii. Wśród klientów są zarówno podmioty komercyjne, jak i 20 gmin.
"To kosztuje kilka tysięcy euro, ale uważamy, że zdrowie naszych mieszkańców i gości jest bardzo ważne" - mówi Jacco Knape, radny nadmorskiego kurortu Katwijk. Jest on promotorem bezpłatnego dostarczania filtrów przeciwsłonecznych. "Naszym turystom się to podoba, ale widzimy też ludzi cieszących się słońcem bez ochrony, a w Katwijk takie zachowanie jest częste, co nie jest to dobre".


Lato pełne bomb

Firma Smeerkees jest również zaangażowana w instalację słupków do opalania. Współzałożyciel Wouter Spackler mówi o lecie pełnym wrażeń.
Słupki do opalania Smeerkees można znaleźć w całym kraju. "W każdy weekend mamy pełne ręce roboty. Nasze słupy znajdują się w Westerpark w Amsterdamie, ale także w Zwarte Cross". Oprócz dystrybucji okazjonalnej związanej z wydarzeniami, Smeerkees ma 30 słupów w stałych lokalizacjach, takich jak kluby sportowe i gminy.


Smeerkees woli być w miejscach, w których ludzie nie myślą o zabraniu ze sobą kremu przeciwsłonecznego. "Jeśli idziesz na plażę, zwykle jesteś dobrze przygotowany, ale wiele osób zapomina o tym, gdy po prostu wychodzą na cały dzień" - mówi Spackler.

(Źródło: NOS News)